Pytanie o wiarygodność: prawnik Iserlohnera atakuje Oświadczenie ofiary
Pytanie o wiarygodność: prawnik Iserlohnera atakuje Oświadczenie ofiary
Nowe dowody: Zarzut wykorzystywania seksualnego wstrząsa gminy
W rewelacyjnym przypadku wykorzystywania seksualnego w Iserlohn nowa kolej tworzy dyskusje. Podejrzany, 36-letni mężczyzna, musi odpowiedzieć w sądzie, ale domniemaną ofiarę oszczędza nową ocenę. Zgłoszenie prawnika obrony o dodatkowe badania psychiatryczne zostało odrzucone, ponieważ sędziowie tymczasowo potwierdzili wiarygodność świadka.
24-letni świadek odmówił ujawnienia jej raportów medycznych, ponieważ zawiera poufne informacje o swojej osobowości i historii. Odważna decyzja świadka o ochronie części jej prywatnego życia świadczy o jej odporności i jej prawa do prywatności.
Oskarżony oskarżony próbował zakwestionować wiarygodność świadka przez znane diagnozy. Niemniej jednak świadek nalegał, aby nie wszystkie jej problemy były spowodowane przeszłością. Jej jasne i niechętne oświadczenie w sądzie wykazało, że nie powstrzymuje niczego istotnego dla tego procesu.
Dzięki temu nowemu rozwojowi procesu koncentruje się na przełożeniu. Gmina Iserlohna z niecierpliwością realizuje rozwój w tym przypadku, który również rodzi takie tematy, jak ochrona danych osobowych i znaczenie wiarygodności zeznań.
Dalsze objawienia i droga do przodu
Sąd oddalił również wniosek prawnika obrony o przesłuchanie świadków medycznych, którzy leczyli świadka podczas pobytu w klinice. Twierdzenie, że ich oświadczenia mogło mieć wpływ, nie zostało potwierdzone.
Pozostaje kolejna tajemnica: domniemana interwencja Młodzieżowego Biura Opieki Społecznej Iserlohna nie mogła zostać dodatkowo poinformowana, ponieważ nie ma już plików na ten incydent. Upuść świadka i spór o ważność dowodów rodzą dalsze pytania, na które mam nadzieję odpowiedzieć w dalszym trakcie procesu.
Proces ten trwa 5 lipca, a uwaga gminy pozostaje skupiona na znalezieniu prawdy. Okaże się, jak rozwiną się te złożone pytania dotyczące domniemanego wykorzystywania seksualnego.