FCM rozpoczyna sezon nieszczęśliwie: 0-0 przeciwko Elversberg
FCM rozpoczyna sezon nieszczęśliwie: 0-0 przeciwko Elversberg
Nowy sezon w 2. Bundeslidze rozpoczął wyboistą startu dla 1. FC Magdeburg. W meczu otwierającym z drużyną Elversberg było tylko trzeźwy 0-0 dla Magdeburgers. Ten wynik rodzi pytania o wydajność ofensywy.
słaby początek i możliwości dotyczące możliwości
Pierwsza połowa miała małe wydarzenia. Pomimo zaangażowania przybyszów Livan Burcu , który zastąpił rannych Baris Atik , FC Magdeburg nie znalazł swojej gry. Zespół pozostał za oczekiwaniami, szczególnie w ciągu pierwszych 45 minut. Tylko Burcu zapewnił jasne miejsca w jego ofensywne kampanie i ostateczne próby.
Nieudane możliwości i utrata serii
Druga połowa przyniosła znaczny wzrost gry. FCM rozwinęło się kilka dobrych szans, w których szczególnie godna uwagi jest sytuacja Martijn Kaars . Po wielu obiecujących działaniach, w których napastnik wielokrotnie zawiódł w celu przeciwnego, wyraził rozczarowanie: „Powinienem był podjąć większe ryzyko, poszedłem zbyt bezpiecznie”. Potwierdzenie tego braku ryzyka podejmowania ryzyka było rozczarowującym losowaniem, które nie tylko stanowi utratę punktów, ale także powoduje przetestowanie cierpliwości fanów.
twarz fanów i wynik
21 469 widzów na stadionie nie zostało nagrodzonych za ich wsparcie. Zamiast zwycięstwa, którego można się było spodziewać w nowym sezonie, zobaczyli rozczarowującą liczbę zerową. Wyniki te wywierają presję na Magdeburgers, ponieważ nie mogli wygrać z Saarlanderami nawet na trzecim spotkaniu. FCM doznał już porażki w zeszłym sezonie i osiągnął remis.
Patrzenie z wyprzedzeniem
Początek nowego sezonu nie jest ekscytujący dla 1. FC Magdeburg, zwłaszcza, że zespół nie ryzykuje. Nadchodzący czas będzie musiał pokazać, czy zespół trenera Christian Titz może się rozwijać. Presja wzrośnie, w szczególności w celu zainicjowania pozytywnego trendu w jeszcze młodym sezonie, zanim szczelina na pozycje górnego stołu stanie się jeszcze większe.